baba u lekarza
Godzinna obserwacja w przychodni pełnej chorych dzieci:- wszystkie dzieci są śliczne
- część ślicznych dzieci mimo choroby łobuzuje
- rodzice maluchów wyglądają przeważnie na bardziej chorych (przerażenie?) - pojawia się pytanie - kto kogo przyprowadził do lekarza?
- na jednego dzieciaka przypada średnio dwójka dorosłych, czasem trójka (np. mama+tata, mama+babcia, mama+babcia+siostra, mama+koleżanka) - nie wiem jak to możliwe, że w godzinach południowych tyle osób może się zaangażować w wizytę u lekarza, ale widocznie można
- tatusiowie są cudownie opiekuńczy i cierpliwi. Zawiązują szaliczki, wtykają na paluszki rękawiczki, zapinają guziczki w sweterkach. szok. Jak ja chodziłam do lekarza jako dziecko to ojców w poczekalni nie widziałam...
- pani w rejestracji nie wie co to eWUŚ, kazała mi pokazać legitymacje (nie mam), rmua za ubiegły miesiąc (nie mam) no więc musiała uwierzyć na słowo że pracuję, tyle że od 3 tygodni dopiero (miałam umowę w torebce, ale nie musiałam jej pokazywać)
- wentylacja czy też zimna woda do picia mogłyby znacznie zmniejszyć ryzyko rozprzestrzeniana się chorób i poprawić dobrostan ludzi oczekujących
Dzieciaczki mimo chorób uśmiechały się, śpiewały piosenki, opowiadały wierszyki. Były ładnie ubrane i uczesane...
No właśnie... Ja zarzuciłam na siebie co miałam po ręką i chyba wybór nie był trafny. Zazwyczaj zdobią mnie moje słodkie pociechy ale teraz ich nie było. No trudno. Nie będę dla GRYPY prasować sukienek pomyślałam. A poza tym choróbsko już powoli odpuszczało, a potrzebowałam L4 więc wskazane były rozczochrane włosy i dres.
Pytanie za 100 punktów - czy dwudniowe chorowanie na miesięcznym okresie próbnym zaszkodzi mojej karierze? Powiedzcie, że NIE...
4 komentarze:
Spoko, do końca stycznia każą Ci tylko odrobić te 16 h i będą zadowoleni ;P
Ja może dałabym radę, ale rozumiem, że tato sam będzie dzieciaki niańczył ;-) a mama w firmie pośpi smacznie...
matko, z blogów wyczytuję że jest sezon na choroby rodziców, a nie dzieci :D
dzieci zarażają rodziców, rodzice dzieci, trudno znaleźć początek łańcucha zakażeń ;-)
Prześlij komentarz