Deszcz pada

21:29 Unknown 3 Comments

Bo Tak Stoimy na czerwonym świetle bo lubimy.
Nie widzimy guziczka, nie wdusimy guziczka.

Deszcz pada

Patrzymy się tępo dlaczego auta stoją na czerwonym a te inne jadą.
A my stoimy i czekamy aż przyjdzie ktoś bystry i wdusi guziczek.
Deszcz pada
Stoimy, czas leci, mamy xy lat i minutę więcej. Dwie minuty. Trzy minuty.
Dlaczego światło zielone się nie zapala.
Mamy xy lat i cztery minuty.
Deszcz pada
Nadchodzi ten moment … Z naprzeciwka KTOŚ idzie. Podchodzi do słupa i EUREKA!
Dusi guziczek. Przelecą teraz kolejne 4 minuty, fala aut przemknie po jezdni i ...
TAK! Jest! Zapala się. Stoimy i patrzymy i oczom nie wierzymy. Jest zielone, po 8 minutach zapalił się PAN, LUDEK, PAMPEREK, świeci się do nas, każe iść w jego stronę. Idziemy.
Bo deszcz pada
OOPS miga. Zły znak. Biegniemy. Lewa noga, prawa noga, lewa noga prawa noga.
Czerwone. A my na środku ulicy. Raz się żyje - idziemy na czerwonym
Deszcz przestał padać.

Bo czasami tak jest.


3 komentarze:

Anonimowy pisze...

aż mi sie zimno zrobiło ..widziałam takie czteropasmówki z tramwajem pośrodku i ludzi przechodzących w pospiechu .. takie czasy lepiej nie myśleć co sie może stać gdy nie zdązymy ale tez miec nadzieje że jesli my widzimy samochody one widzą nas i żaden kierujacy świadomie cie nie nie przejedzie.

Unknown pisze...

Właśnie dzisiaj widziałam jak kulejąca babka z córką pod ręką stała na środku takiej czteropasmówki, miały zielone światło, a przepuściły kilka aut i każdy kierowca widział jak byk zielonego PAMPRA, a i tak jechał. No dobrze, niektórzy mieli chwile wahania, ale skoro ten przed nim przejechał.. no i jak już zrobiło się bezpieczniej, to one "biegły" bo migało. Taki Poznań, Taki świat.

luquee pisze...

Świadomie pewnie nie, ale co za różnica? ;)