Podróż do nowego roku

18:54 Unknown 0 Comments













Miniony czas już nie wróci,
jest przeszłością zapisaną na małych kartkach notatnika, na zdjęciach w telefonie
Są to miłe wspomnienia z upalnego lata, chłodne momenty deszczowej jesieni
i to wszystko pomiędzy, po drodze i w międzyczasie



Ścięcie włosów - moich i dziewczynek
Znaczne wydłużenie długości ciała dzieci (o rety, jak one rosną!)
ale poza fizycznymi zmianami są jeszcze ważniejsze odkrycia

że K2 to odważna, pewna siebie dziewczynka bez kompleksów
że M1 przestała się bać wielu rzeczy i kwitnie jak najpiękniejsza róża
że można z nimi iść do kina i do restauracji bez obaw o przebieg zdarzeń
że możemy obejrzeć wspólnie film a potem porozmawiać o nim, zrobić do niego rysunki
że książki to nasza prawdziwa pasja i nie ma tygodnia a może nawet dnia bez czytania

wszystkie godziny, dni, tygodnie - dostrzegamy i odczywamy
nie czekamy na majowy weekend, nie odliczamy dni do jakiś świąt

uczymy się zarządzania czasem, którego zdaje się być zawsze za mało
ale dnia nie wydłużę, nocy nie skrócę, pogody nie zmienię

jakieś trzydzieści lat zajęło mi pogodzenie się z tymi faktami i zaakceptowanie spraw
(najtrudniej było z pogodą)
Dlatego - ahoj nowy roku - ukaż mi jeszcze piękniej życie,
wzbogać je o nowych ludzi, nowe wyzwania, pomysły i przygody





żyć, szyć, uczyć się, kochać, dawać, naprawiać

0 komentarze: