wiosna ach wiosna
Zaczęła się wiosnaPo urokliwym okresie pączków na drzewach
białych i różowych kwiatów
malutkich zielonych listków
rośliny weszły w fazę rozrodczą i zaczęło się PYLENIE
oraz swędzenie, zaczerwienienie i kaszlenie... alergia
Nie daję się i biorę tabletki
zawsze je lubiłam, nie mam nic przeciwko robieniu sobie dobrze
i blokowaniu receptorów histaminowych w moim organiźmie
Jakieś tam efekty uboczne może i są ... (odrętwienie, senność)
ale ważne, że widzę i czuję
Ogólnie kwiecień w tym roku jest magiczny:
przyroda bez pośpiechu odradza się po zimie
cudownie pachnie powietrze
ptaszki uroczo ćwierkają od rana do wieczora
ze snu zimowego wybudziły się owady, a dzieci uczą się rozpoznawania gatunków, np.
K2:
BĄK, w domu jest wielki BĄK - ratunku! - na oknie siedziała muszka, troszkę większa od owocówki
M1 wpada na łąkę pełną mleczy i stokrotek już chce robić przepiękny bukiet, kiedy nagle dopada ją zwątpienie: czy te kwiateczki nie są przypadkiem pod ochroną?
Odkryłyśmy też nowe oblicze spędzania wieczorów - spacer nocny.
Krótka instrukcja dla zainteresowanych:
- Należy pozwolić usnąć dzieciom tuż po przedszkolu, w tym czasie można wściekle sprzątać lub lekko odpocząć. Nawet jak się jest bardzo cichutko, ONE i tak się obudzą o 21 i zażądają rozrywki.
- Wtedy dobrze jest zapakować je do auta, ubrać odpowiednio do pogody lub trochę cieniej (niech zmarzną, chętniej wrócą do domu) i pojechać do oświetlonego parku. Intensywnie się gonić, biegać i skakać, iść na jakże pusty plac zabaw i napawać się brakiem innych dzieci
- Na koniec najtrudniejsze - przypilnować, żeby dzieciaczki nie zasnęły w drodze powrotnej, czyli trzeba je przekupić mambą, soczkiem Kubuś, lub innym kalorycznym badziewiem dostępnym w każdym nocnym sklepie
Pięknie wspomnienia u dzieci gwarantowane,
przy okazji uczą się żeby nie bać się ciemności i dziwnych dźwięków z krzaków
Aaa, dobrze jest robić spacery nocne z piątku/sobotę :)