Foszki
Dziewczynki obrażają się często.... a może i ciągle?
Fochy dzielą się na:
- ryczące
- zamykające się w pokoju
- wyzywające "nikt mnie nie kocha", lub "kochasz bardziej K2"
- bijące rodziców
- rzucające zabawkami...
Dochodzi do sytuacji, że przekupuję córki, żeby przestały
Daję czekoladę tej, która pierwsza się pogodzi
I jak już znajdzie się ta odważna, która wyjdzie z kąta, skończy ryczeć...
To wtedy ta druga pogłębia swój stopień obrażalstwa
Bo nie dostała czekolady
Foch trwa i trwa, łzy się leją
Niewątpliwą mistrzynią w tej dziedzinie jest M1
Potrafi wpadać z jednego obrażania w drugie bez jakichkolwiek przerw
Każdy powód jest dobry
K2 ogólnie jest bardzo pogodna
Śmieje się z wszystkiego, nic jej nie boli, każda zabawa jest fajna, ból trwa krótko
Ale M1 uczy siostrę...
Dzień w dzień jej pokazuje jak wygląda prawdziwy FOCH
A K2 uczy się w zadziwiającym tempie.
Kiedyś myślałam, że to JA jestem obrażalska, ale one dwie to mistrzostwo świata...
0 komentarze:
Prześlij komentarz