Pomylenie

Taka dumna się obudziłam
Wyspana do cna (bo zasnęłam z dziewczynkami)
Zadowolona, że tym razem to JA* wyprzedziłam budzik (4:50)
Zero płaczu po nocach, robienia mleczka, biegania za dziećmi do toalety


Ostatnie 10 minut przeleżałam sobie spokojnie przy boku męża
Oprócz włosów Dory na oczach, nic mnie nie drażniło
Nikt nas nie kopał, nie leżał na mojej twarzy i w naszych nogach*

A jednak potrafią (tylko skąd się wzięła Lalka Dora? Nieważne)

Analizowałam sen
Śniła mi się emigracja do Niemiec za chlebem i lepszą kasą
Hmm - dlaczego była z nami tylko M1, dlaczego kupiliśmy lampę skoro nie mieliśmy mieszkania
No i dlaczego w tym sklepie z lampami wszędzie były różowe KUCE

Kupiłam prezent dziewczynkom z radości, że są takie dzielne (gazetkę Barbie z gadżetami)
Po powrocie tatusia, próbowałam zarazić go moim entuzjazmem, dać nadzieję, że jest lepiej....

Nie udało się
Dowiedziałam się, iż obie córki łaziły po nocy
Z jedną nawet spałam i tuliłam, aż zasnęła gdyż płakała i miączała, czym obudziła siostrę, którą to tatuś poszedł usypiać do drugiego pokoju
Hmm
No nie pamiętam
Nic
(Ale już wiem dlaczego spałam z Lalką)



* ostatnimi czasy po przebudzeniu w nocy widziałam:
-na zegarku godzinę 1, lub 3, czasami 4:30
-dwie gadające do mnie, stojące w ciemnym pokoju przy łóżku dziewczyny
-śpiącą w nogach M1
-śpiącą na moich włosach/twarzy K2
-bajki na nick jr.
-siedzącą na nocniku K2
-prócz tego słyszałam płacze, lamenty, piosenki z tv, no i budzik.

Zły budzik. Zła godzina wstawania. Zła godzina rozpoczynania pracy