wiosna w listopadzie
Moje cudowne pierwsze dziecko skończyło 5 lat
Po 2-dniowej analizie doszłam do wniosku, że to najlepszy wiek
fot. Adam Miński |
Rozumie dużo, ale jeszcze nie wszystko
Zadaje pytania, do których nad odpowiedzią muszę trochę pomyśleć,
słucha, zapamiętuje i mnie nie wyśmiewa
Sama zrobi sobie coś do jedzenia, naleje wody z dzbanka
Nie musi jeszcze odrabiać lekcji, więc bawi się do woli
rozwija swoją wyobraźnię i pięknie rysuje
Ma siostrę, którą uczy życia, trochę mnie czasem wyręczając...
Już tak często nie płacze, nie obraża się i nie choruje
Potrafi mnie rozczulić, rozśmieszyć, pouczyć, wkurzyć też...
cały wachlarz uczuć córki do matki i matki do córki
wyzbyty niepotrzebnych wahań nastroju, szalejących hormonów
tak bardzo się kochamy, że nie wiem czy można bardziej
M1 ma po prostu fantastyczny charakter
Nie dla przypadku będzie na jasełkach przedszkolnych ... Maryją
Czasami martwi mnie, że jej wrażliwość może ją kiedyś przerosnąć
z drugiej strony myślę, że jej inteligencja na to nie pozwoli
Rozdając na urodzinkach tort w przedszkolu - zaczęła od dziewczynek,
Próbując załagodzić spór 3 chłopców chcących z nią tańczyć, zaproponowała:
zatańczmy wspólnie - wszyscy razem za rączkę
Pożycza swoje zabawki, nie objada się słodyczami, lubi warzywa i owoce
pije wodę.. no i kawkę lubi wypić
Gdy będąc w ciąży z K2 dowiedziałam się że będę miała dziewczynkę
Odetchnęłam z ulgą, bo przecież wszystko wiem... i jest to takie proste
K2 pokazała mi że jestem bardzo naiwną matką i że miłość ma różne oblicza
Tak samo piękne ale inne... czasem zadziwiające
Dziś w markecie przy okazji zakupów, rozdzieliśmy się na chwilę,
otaczały nas zewsząd choinki, ozdoby, światełka, gwiazdorki..
Jakie było moje zdziwienie gdy podbiegła do mnie zdyszana M1 z informacją:
mamuś znalazłam wiosnę
prawdziwą wiosnę
oto ona:
taka na monety
nie mieliśmy 2 PLN, więc nie wiemy co robi taka wiosna
ale radość była i tak :)
Sto lat KWIATUSZKU