Radość i rudość

22:31 Unknown 0 Comments

Chyba rok temu
Zmieniłam się
A może zmieniłam siebie?


Zmieniłam moje życie
Zmieniłam fryzurę i uśmiech też zmieniłam

Rzuciłam pracę, pożegnałam garść znajomych

Obawy o ubezpieczenie, stabilizację, kredyty i oszczędności
zamiotłam długą spódnicą pod zieloną trawę w ogrodzie (łazarz oczywiście)
Nauczyłam się porządnie jeździć na rowerze (jak mąż, nie jak strachliwa dziewczyna)
Przestałam emanować złością i obwiniać innych za wszystko

Przywitałam nowych, cudownych ludzi oraz prawdziwych przyjaciół
Znalazłam zajęcie moich marzeń
Na nowo poznałam się z mężem
Spędziłam z rodziną szalone długie weekendy

Odszukałam siebie w sobie
Dałam sobie spokój z frustracjami
Przeczytałam dużo książek, zabawnych, mądrych, wstrząsających
niektóre dwa razy

Posprzątałam dom i posadziłam dużo kwiatów na balkonie
No i z dziećmi dużo się bawiłam. I bawię nadal

Taki oto zwyczajny - niezwyczajny rok z życia

0 komentarze: