Edukacja

19:15 Unknown 0 Comments

Jadę z dziewczynami autem, wtem rondo
- O matko uczyliśmy się o RONDACH w szkole - woła przejęta M1
Ooo, to miło.
- Ronda śmierdzą spalenizną mamusiu.

Kto by pomyślał? ... zaniemówiłam

Jedziemy dalej, fabryka z kominami. Dużymi kominami
- O fabrykach też się uczyliśmy. Są bardzo niebezpieczne!
Dlaczego? Pytam zaciekawiona.
- No bo jak zaczną się te kominy palić i pospadają na siebie, to dopiero będzie pożar!
Ho ho!

Obserwujemy z córkami gawrony za oknem, klucze gęsi na niebie, wychodzące z ziemi krokusy, zachody słońca
Obgadujemy właścicieli psów, którzy zostawiają na chodnikach kupy
Nie lubimy śmieci leżących nie tam gdzie trzeba, kierowców nieuprzejmych dla pieszych
i dla rowerzystów
Zwracamy uwagę przeklinającym dzieciom na murkach i ławkach, żeby przestały
(chociaż przy nas)

Czasami rozśmieszymy do łez ludzi w kolejce w Biedronce, ale to niechcący
Czasem wyniesiemy bułkę ze sklepu bez płacenia, również niechcący

Bo tak się zdarza
Trzeba rozmawiać
Wyjaśniać pewne sprawy
(a może wszystkie sprawy?)

Jak to mówi K2, gdy ją coś zachwyci: 
"bo świat jest piękny, prawda mamusiu" ?

0 komentarze: