Mama

08:48 Unknown 0 Comments

Jestem mamą


Był czas, że tak bardzo chciałam być przede wszystkim kobietą, ubierać się normalnie,
a nie tak:
  • żeby ewentualnego wycieku mleka nie było widać
  • żeby śladów brudnych rączek nie było widać
  • żeby nosząc K2 na biodrze, pierś mi nie wyskoczyła znienacka
Pragnęłam wychodzić z domu bez pieluch w torebce i częściej widywać koleżanki
Miałam swoje potrzeby, które teraz wydają się takie... niepotrzebne

Moim lustrem są spojrzenia córek
Zawsze wyglądam według nich pięknie
Zawsze pachnę, mam cudnie pomalowane usta
I dopasowane kolczyki

Wszystko się zmieniło

A może nic się zmieniło
Jestem dla nich tym czego potrzebują
One rosną i dojrzewają, a ja już nie rosnę
tylko ciągle dojrzewam
do bycia ich mamą