Gryzonie # 2
Stało sięIdąc na popołudniowy spacerek
znienacka weszłyśmy do lumpeksu i znalazłyśmy go:
wersja dziewczynek: piękny, kremowy, słodki
moja wersja: spasiony i brudny
CHOMIK
M1 poszła (tak, tak - sama) zapytać ile kosztuje
3,60
Ehm przełknę zakup*
Daję piątaka i wysyłam, żeby sama zapłaciła
Pani sprzedawczyni pomija córkę obsługując ludzi przed i za i pomiędzy
Myślę sobie - życie...
Dobrze baba wie, że tam stoi moje dziecko..
No to podchodzę i apeluję o zauważenie
Udało się, reszta nawet wydana
Dzieci szczęśliwe - pokłóciły się od razu kogo będzie stary a kogo nowy chomiczek
A tak naprawdę miałyśmy duże szczęście, bo chomiki pluszowe to trudno dostępny towar, a ten egzemplarz wygląda jak brat poprzedniego, a może siostra?
* dzień wcześniej naciągnęła mnie na szczura z Ikei, bo jednego miały i się kłóciły...