Murzynka z chińskim kokiem
Od paru dni jestem księżniczką, w międzyczasie byłam kucharką, do M1 musiałam mówić mamo. Mam obiecany pałac z komnatami, niedługo się przeprowadzam (córka starsza nie wie, że MY przecież mieszkamy w pałacu).
Wszystko przeżyję, żadnego zawodu się nie boję, przeprowadzki też nie.
Świat widziany oczami M1 i grą Buziaki Śmieszaki
od góry mama i tata,
poniżej K2 i M1
Pomysł i wykonanie M1.
Sądząc po "mordach" jakie były dostępne to i tak całkiem ładna z nas wyszła rodzinka ;-)
3 komentarze:
ciekawe jest wasze życie a M1 wyrośnie na artystkę niewątpliwie....ni jesteście podobni z gry w rzeczywistości....najbardziej K2
Ta gra jest szowinistyczna, bo ma tylko kilka damskich fryzur a męskich od cholery :D
Toteż dlatego tatuś za każdym razem jest inny ;p w sensie coraz doskonalszy ;-)
Prześlij komentarz