Droga

21:48 Unknown 0 Comments

W dążeniu do celu zapominamy o drodze samej w sobie
Chcemy więcej zarabiać
Chcemy więcej mieć

Będąc w ciąży myślimy o rozwiązaniu
Następnie czekamy aż dziecko zacznie chodzić, mówić
aż mąż dostanie awans
aż schudnie się te parę kilo
aż włosy będą dłuższe
Wydaje nam się, że wtedy będzie inaczej
oczywiście LEPIEJ

Ale samo stanie na szczycie trwa tylko chwilę (o ile się wdrapiemy)
a to co przed i po - całe długie lata


Czekając na zimę brodzimy w kałużach
czekając na lato .. w błocie
Letnie poranne słońce oślepia nas wlewając się przez okna biura
zasłaniamy rolety bo przecież nic w monitorze komputera nie widać!

Obserwuję jak moje dzieci płynnie przechodzą przez fazy życia
przez pory roku,
Z napadów złości w napady śmiechu
Od obrażania do uwielbienia

Po co się obrażać w nieskończoność na matkę rodzicielkę
Można wprost w przypływie złości powiedzieć: nie kocham Cię już
A po 3 minutach rysować piękną mamusię w wielkim sercu wraz z tatusiem, kotem etc...
Mówić, że jest piękna, dobra i gotuje lepiej niż Pani Kucharka

Ktoś pomyśli: szaleństwo
A to tylko taka ...
naturalna poczciwa dziecięca spontaniczność


Ha ha! dobrze wiem, że mnie kochają :)