ważna lekcja
Byłam w kinieFilm był piękny
o przyjaźni
o tolerancji
o szacunku do starszych
o szacunku do młodszych
o sile dobra
o pięknie przyrody
o różnorodności świata
o zasadach, które warto czasem łamać
o regułach, których warto czasem nie przestrzegać
o strachu przed nieznanym
o pokonywaniu tego strachu
o tym że nasze życie jest w naszych rękach
nie byłam w kinie sama
był mąż
nasze córki
i jakieś paredziesiąt podobnych grup
a ten film to Pszczółka Maja
tylko te dzieci z lekka przeszkadzały
i to nie tylko moje
skakały po schodach
zjadały resztki rozrzuconego i podeptanego popcornu*
chodziły siku
płakały że chcą pić, jeść i że chcą do domu
Za 2 miesiace wchodzi Paddington do kin
nie popełnimy tego błędu i pójdziemy z mężem sami
(zwiastun nas zwalił z nóg)
ha ha ha ha
*to akurat zniecnacka zrobiła K2, ale minął tydzień i dziecko zdrowe